Abolicja niezapłaconych składek ZUS po raz kolejny stała się faktem – instytucja ponownie umorzyła składki, których nie opłacili przedsiębiorcy – bez względu na przyczynę powstania zaległości. Co istotne, przepisy tyczą się składek za lata 1999-2018. To już nie pierwsze, tego typu rozwiązanie – pierwsza abolicja ZUS miała miejsce w 2013 roku i dotyczyła składek za lata 1999-2009.
Abolicja składek ZUS – przyczyny
Od pierwszej abolicji ZUS minęło niespełna siedem lat, gdy instytucja zdecydowała się ponownie uchwalić ustawę abolicyjną. Podstawową przyczyną podjęcia pierwszej uchwały były sprzeczne interpretacje ZUS w zakresie tzw. pracy nakładczej. Wiązała się ona z możliwością stosowania niższych składek – ZUS wydawał pozytywne decyzje odnośnie zbiegu ubezpieczeń, który zwalniał przedsiębiorców z opłacania składek ZUS. Niestety po latach instytucja zaczęła żądać od nich opłacanie rzekomych zaległości, zmieniając własne ustalenia. Skumulowane składki sięgały często nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych i dla większości przedsiębiorców stanowiła duży problem – ustawa abolicyjna rozwiązała go. Niestety po kilku latach mamy do czynienia z powtórną, błędną interpretacją ZUS.
Abolicja składek ZUS 1999-2018
Przyczyną kolejnej abolicji ZUS jest błędna interpretacja instytucji w zakresie pracy podejmowanej przez polskich przedsiębiorców za granicą. Początkowo ZUS twierdził, że nie ma potrzeby opłacania składek za taką pracę, co potwierdził także Sąd Najwyższy swoim orzeczeniem. Niestety ZUS zmienił zdanie i wystosował żądanie zwrotu pieniędzy za nieopłacone składki wiele lat wstecz, doprowadzając do szybkiego zadłużenia wielu przedsiębiorców. Na wniosek Rzecznika Przedsiębiorców – Adam Abramowicz – przygotowano projekt ustawy abolicyjnej składek ZUS.
Abolicja składek ZUS 1999-2018 – dla kogo?
Ustawa skierowana jest do wszystkich osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą pomiędzy 1 stycznia 1999 a 31 grudnia 2018 roku. Pozwalała ona na umorzenie ich zobowiązań wobec ZUS – niezależnie od powodu, z którego powstały. Abolicji podlegają: ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne – co istotne: muszą być to składki własne przedsiębiorcy za okres od 1 stycznia 1999 roku do 31 grudnia 2018 roku. Abolicja nie obowiązuje składek należnych za pracowników. Dodatkowo podlegały jej: Fundusz pracy, odsetki za zwłokę, opłaty prolongacyjne i dodatkowe, a także wszelkiego rodzaju koszty upomnienia i egzekucyjne. Chcąc skorzystać z prawa do abolicji przedsiębiorcy musieli złożyć odpowiedni wniosek w ciągu 2 lat od wejścia w życie ustawy abolicyjnej. Skutkowało to umorzeniem wszelkich zobowiązań wobec ZUS. Z wnioskiem o skorzystanie z prawa do abolicji mogli wystąpić także spadkobiercy zmarłego przedsiębiorcy.
Abolicja składek ZUS za lata 1999-2018 – czy to dobre rozwiązanie?
Eksperci zgodnie twierdzą, że abolicja podważa autorytet prawa i zachęca do niestosowania się do jego przepisów. Ich zdaniem objęcie nią wszystkich dłużników ZUS skutkuje zachęcaniem innych do niepłacenia naliczonych im składek i opłat – znacznie lepiej byłoby, żeby uchwała abolicyjna tyczyła się wyłącznie przedsiębiorców, którzy z uwagi na błędne interpretacje ZUS popadli w znaczne zadłużenie. W przeciwieństwie do pierwszej abolicji składek ZUS, w trakcie obecnej przedsiębiorcy korzystali już z indywidualnych kont składkowych (od 2018 roku). Obecnie więc każda wpłata na konto ZUS jest automatycznie wpisywana na poczet najstarszych należności, co w przypadku niezgadzania się z zadłużeniem, które występuje zdaniem ZUS, oznacza, że przedsiębiorca i tak spłaca zadłużenie, generując nowe – bieżące. W czasach pierwszej abolicji przedsiębiorcy mogli samodzielnie wskazać w przelewie do ZUS czy wpłata ma pokryć zadłużenie czy być zaliczana na poczet bieżących składek.
Skontaktuj się z nami już teraz! Doświadczeni eksperci z Warido z pomocą dla Twojej firmy.
Artykuły zawarte na niniejszej stronie mają wyłącznie charakter informacyjny oraz poglądowy i nie stanowią porady prawnej. Administrator strony/Warido zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe w wyniku czynności podjętych na podstawie niniejszej publikacji. Jeżeli są Państwo zainteresowani kwestiami poruszonymi w niniejszym artykule, zapraszamy do kontaktu mailowego lub telefonicznego bezpośrednio z nami.